„Nie powstrzymasz ciem od wlatywania w ogień”
Powieść RAK to glos ofiar pochodzącego z Dolnego Śląska oprawcy, który bił, poniżał i okradał kobiety, ale i zastraszał mężczyzn. Przez długi czas pozostawał on bezkarny, bo w oczach organów ścigania jego czyny nie zasługiwały na śledztwo. Pewnego dnia nadepnął na odcisk wrocławskiemu biznesmenowi, którego wytrwałość w prywatnie zaaranżowanym śledztwie doprowadziła do aresztowania agresora. Przedstawiamy Państwu historię, która wydarzyła się w Polsce, "po sąsiedzku", choć mogłaby posłużyć za scenariusz międzynarodowej produkcji filmowej. Oto RAK!
„Z cichym szumem drukarka nanosiła kolejne warstwy koloru na kartkę. Wkrótce wypluła zdjęcie, a on ujął je w dwa palce i wyprostował rękę. To był pierwszy raz, gdy spotkał się z nią „twarzą w twarz”, choć nie osobiście. Na pewno też nie był to ostatni. Przyjrzał się jej i od razu pomyślał, że się dogadają. Muszą się jakoś dogadać. Odsunął klawiaturę komputera i położył zdjęcie przed sobą, na blacie. Przygładził je dłonią. Skóra w tym przeciągłym zetknięciu z papierem wydała cichy syk. Z rogu biurka zgarnął notes z samoprzylepnymi, żółtymi kartkami. W szufladzie namacał marker. Pochwycił go w lewą dłoń i na kartce z wierzchu napisał: „Aneta”. Odkleił ją i równo przyłożył pod wydrukowanym na kartce wizerunkiem uczestniczki marszu. Na drugiej z kolei kartce napisał enigmatycznie: „Wartość: trzydzieści cztery miliony złotych”.
„Z cichym szumem drukarka nanosiła kolejne warstwy koloru na kartkę. Wkrótce wypluła zdjęcie, a on ujął je w dwa palce i wyprostował rękę. To był pierwszy raz, gdy spotkał się z nią „twarzą w twarz”, choć nie osobiście. Na pewno też nie był to ostatni. Przyjrzał się jej i od razu pomyślał, że się dogadają. Muszą się jakoś dogadać. Odsunął klawiaturę komputera i położył zdjęcie przed sobą, na blacie. Przygładził je dłonią. Skóra w tym przeciągłym zetknięciu z papierem wydała cichy syk. Z rogu biurka zgarnął notes z samoprzylepnymi, żółtymi kartkami. W szufladzie namacał marker. Pochwycił go w lewą dłoń i na kartce z wierzchu napisał: „Aneta”. Odkleił ją i równo przyłożył pod wydrukowanym na kartce wizerunkiem uczestniczki marszu. Na drugiej z kolei kartce napisał enigmatycznie: „Wartość: trzydzieści cztery miliony złotych”.
AUDIOBOOK
“Jest w Polsce grupa ludzi, których sposób istnienia i współistnienia z innymi przypomina nowotwór. Karmią się cudzym szczęściem, potem też nieszczęściem, powoli zabijając ofiary.” - Nadia Szagdaj
Waga | 1 kg |
---|---|
ISBN | 9788396280381 |
Autorzy | Nadia Szagdaj, Grzegorz Filarowski |
Forma | Książka |
Gatunek | Kryminał |
Oprawa | Miękka |
Liczba stron | 500 |
Data premiery | 2024-10-25 |
Numer wydania | II |
Wydawnictwo | Lingua Mortis |
Język wydania | Polski |
Wysyłka
Forma wysyłki | Czas realizacji | 1-4 egzemplarzy | powyżej 5 egzemplarzy |
---|---|---|---|
Książka papierowa | |||
Paczkomaty InPost | 3 dni robocze | 18 zł | 20 zł |
Kurier InPost | 3 dni robocze | 20 zł | 20 zł |
Audiobook | |||
Dostęp elektroniczny | Natychmiast | Darmowa | Darmowa |
Zwroty
Odstąpienie od umowy zakupu produktu dokonanego w sklepie rak.to jest możliwe bez konieczności podawania powodów w ciągu 14 dni kalendarzowych od momentu jego odebrania. Szczegółowe informacje na temat warunków odstąpienia od umowy znajdują się w regulaminie dostępnym na stronie rak.to.
Warto zauważyć, że powyższe zasady nie mają zastosowania w przypadku reklamacji produktu, czy to na podstawie rękojmi, czy gwarancji. Dodatkowe informacje odnośnie procesu reklamacji można znaleźć w regulaminie na stronie rak.to.
Opinie
Zanim Twoja opinia zostanie opublikowana, przejdzie przez proces weryfikacji przez nasz zespół moderatorów, aby zapewnić zgodność z naszymi wytycznymi.
Książki inspirowane prawdziwymi wydarzeniami czytacie czy nie? Jeżeli tak to jakie macie wobec nich oczekiwania? Czy zdarza Wam się po przeczytaniu takiej książki zgłębiać temat, szukać dodatkowych informacji np. w internecie? Jeżeli chodzi o mnie to książki i filmy na faktach wręcz uwielbiam. Wiem, że nie znajdę w nich fikcji. Z racji tego, że bardzo mało oglądam tv, to o niektórych wydarzeniach zwyczajnie nie mam pojęcia. Tak było i tym razem. W moje ręce trafiła książka „Rak”. Zarówno tytuł jak i opis niewiele mi mówiły.
„Każda historia ma tyle wersji, ilu jest opowiadających”.
Pamiętacie sprawę słynnego „Tulipana”? Gość na początku lat 80 -tych rozkochiwał w sobie kobiety, by później je okraść i szantażować. Wyobraźcie sobie, że ten typ miał swoich naśladowców. Mogłoby się wydawać, że na przestrzeni lat sporo się zmieniło, ludzie są bardziej ostrożni, ale zawsze znajdzie się ktoś, kogo takiemu człowiekowi uda się omotać.
Wrocław to właśnie tutaj mieszka typ, który lubi zaglądać na Tindera. W tym miejscu bez problemu znajduje swoje przyszłe ofiary, bezbronne kobiety, które potrzebują wsparcia, dobrego słowa i bliskości. Kobiety, które wybiera, przeważnie są majętne i skore do pożyczek. Wśród oszukanych są również samotne matki, kobiety w trudnych sytuacjach życiowych i dziewczyny, które przez lata dorabiały się fortuny. Wykorzystuje ich sytuacje, żeby się do nich zbliżyć, omotać je, okraść i maltretować. Tak działa Rak, z jednej strony przypomina nowotwór, z drugiej karmi się cudzym szczęściem, później nieszczęściem powoli wyniszczając i zabijając swoje ofiary. Proceder Raka trwa latami, kobiety w większości milczą, a on staje się nieuchwytny dla policji.
W dzisiejszych czasach wszelkiej maści oszuści mają szerokie pole do popisu, do dyspozycji social media, różne portale randkowe, na których bez problemu wynajdują potencjalne ofiary, żeby się do nich zbliżyć i wykorzystać.
„Rak” to książka, w której głos jednemu z bohaterów oddaje autor. To właśnie Grzegorz Filarowski postanowił nagłośnić sprawę ze swojego życia, pokazać, przez co musiała przejść jego rodzina. Grzegorz Filarowski i Nadia Szagdaj jako duet stworzyli interesującą historię. Grzegorz był źródłem informacji, a Nadia skrupulatnie wszystko spisała i kapitalną książkę w ręce nam oddała. Tę historię napisało samo życie. Ta książka to przestroga. Ludzie powinni uwierzyć, że to, co widzą w telewizji to nie fikcja. To wszystko dzieje się na naszych oczach. Dlatego takie sprawy trzeba nagłaśniać, żeby uchronić inne kobiety. Tej książki się nie czyta, ją się pochłania. Ja z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
” To nic, że w głosie smutku nuta,
Na sercu niewidzialna obręcz.
Nie jestem w końcu taka głupia,
Nie mówcie mi, co dla mnie dobre.
Sweet, sweet Tulipan…” Urszula „Sweet, sweet Tulipan”
„RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej” to pierwsza część serii autorstwa Nadii Szagdaj i Grzegorza Filarowskiego, która opowiada historię Iwo Raka, stalkera z Tindera. Oparta na prawdziwych wydarzeniach książka od samego początku przyciąga uwagę, ukazując mroczną stronę internetowych relacji oraz tragiczne skutki naiwności i braku ostrożności wynikające z pragnienia bliskości drugiego człowieka.
W książce poruszone zostały tematy stalkingu i psychologicznej manipulacji, które obrazują, jak łatwo można stać się ofiarą osoby, znającej nasze najgłębsze potrzeby i pragnienia. Autorzy umiejętnie ukazali mechanizmy działania Iwo Raka oraz dramatyczne konsekwencje, jakie ponosiły kobiety wplątane w jego sieć kłamstw i oszustw. Mężczyzna przez wiele lat wykorzystywał swoje ofiary – kobiety znajdujące się w trudnych sytuacjach życiowych, często po traumach, w poczuciu samotności i zagubienia. Z początku ukazywał im swoje najlepsze oblicze, oferując miłość, troskę i wsparcie, tylko po to, by zdobyć ich zaufanie, a potem stać się ich prześladowcą.
Książka jest pełna napięcia, a fabuła rozwija się w sposób przemyślany i dynamiczny, nie pozwalając czytelnikowi oderwać się od lektury. Z każdą stroną rośnie niepokój, który towarzyszy bohaterkom, a sama powieść, choć dość obszerna, wciąga na tyle, że trudno ją odłożyć.
„RAK. Psy szczekają, karawana jedzie dalej” to sensacyjna powieść, w której nie brakuje elementów kryminału. Skłania do refleksji nad bezpieczeństwem w sieci i przestrzega, jak łatwo można paść ofiarą sprytnego oszusta. To książka, która porusza, angażuje emocjonalnie i pozostaje w pamięci na długo. Pierwsza część serii kończy się w taki sposób, że nie sposób nie sięgnąć po kolejną. To wciągająca lektura, która z pewnością zrobi wrażenie na wszystkich czytelnikach.